Jest mi smutno. Ale to tylko ze zmęczenia i świadomości, że tego zmęczenia jeszcze tylko przybędzie. Że nie mam czasu ani siły poświęcić się moim ukochanym zajęciom, że wszystko, co teraz czytam na cudzych blogach tylko to uczucie potęguje. Ale to nic. Szczęśliwie wszystko ma swój koniec, pozostaje mi tylko na niego czekać. A wtedy postaram się tu zamieścić jedną z trzech recenzji, jakie czekają bym je napisała i tu opublikowała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz