piątek, 18 listopada 2011
Stosik i pogaduchy.
Już tak daaaaaawno nie było u mnie żadnego stosu, że otrzymawszy wczoraj i dzisiaj kilka książek, postanowiłam się nimi pochwalić. Bo są takie ładne i w ogóle... Układając je do zdjęcia zauważyłam, że wszystkie są utrzymane w tonacji czarno-czerwonej z akcentami bieli i szarości. Nawet zrecenzowana już "Przynęta", której do stosu nie dokładałam, jest czarno-czerwona. Ciekawe, czy to taka moda? A jeśli tak, to skąd wydawnictwa o tym wiedzą? Umawiają się że w sezonie jesień 2011 to będą główne barwy okładek? Bo tak to wygląda. Ale ładnie wygląda, to trzeba przyznać.
Pierwsze dwie od góry pożyczone od Aliny, z którą widziałam się dzisiaj na 15 minut, kiedy przejazdem znajdowała się w Warszawie. Jak ktoś był akurat na dworcu Zachodnim, to te dwie piszczące i przytulające się dziewczyny to my.
Kolejna to recenzyjna od wydawnictwa Niebieska Studnia, a ostatnia, właśnie czytana "Madame Hemingway" z biblioteki. Miałam to szczęście, że ledwo sobie ją zamarzyłam, to się tam pokazała :).
Gdybym już wczoraj nie zaczęła "Madame..." to bym nie wiedziała, od której książki zacząć czytanie, każda przyciąga i popędza :). Nie wiem, czy ktoś to zauważył, ale od jakiegoś czasu zdecydowanie poszłam w kierunku jakości, nie ilości. Ten owczy pęd za jak największą liczbą otrzymanych i przeczytanych książek zdecydowanie mogę zaliczyć do przeszłości, dzięki czemu naprawdę czerpię radość z tych, które czytam i praktycznie wcale już nie zdarzają się wpadki (poza jedną, ale o tym będzie osobna recenzja, kiedyś, jak zmuszę się do jej napisania). Także, no. Smacznego czytania w te nastrojowe (bo ciemne i wymagające gorącej herbaty) popołudnia i wieczory :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super stosik! Potępieni idą do mnie pocztą :)
OdpowiedzUsuń"Bezduszna" strasznie mi się podobała (tak samo jak tom 2). Dzisiaj przyniosłam do domu z empiku "Bezgrzeszną" i wprost nie mogę się doczekać następnych wydarzeń z narracją Alexii XD Tom drugi tak dramatycznie się dla niej kończył :D
OdpowiedzUsuńMiłej lektury i pozdrawiam!
Cassin: Zgadzam się i całkowicie podzielam uczucia :D.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU mnie ta pogoń za lekturami także poszła w inną stronę, co widać po ilości recenzji na moim blogu... Lubię się rozkoszować daną książką, czytać dla przyjemności, a nie z obowiązku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanej lektury!
interesujący stosik!
OdpowiedzUsuń